Esej

to z francuskiego essai, czyli dosłownie próba – próba przedstawienia poglądów na wybrany temat…

  • Kogo obchodzi

    Widząc tytuł mam załatwiony motyw muzyczny jak i z góry wiem, że wiesz, że będzie o samobójstwie.
    (więcej…)

  • Sens

    Bez sen s, nadaje jakiś priorytet. Jakiś kierunek i… Powoduje, że warto robić coś. Trochę jak z pochyleniem się nad klawiaturą, żeby zapisać kilka słów. Równie dobrze, to może być zmuszenie się do wstania z łóżka. Jedzenia. Zmuszenie do snu, czy… Życia.

    (więcej…)

  • Chwila

    Chwila, czyli co? Krótki epizod, w którym pobieramy tlen z powietrza, zanieczyszczamy planetę, pewnie się rozmnażamy i umieramy.

    (więcej…)

  • „Pisowanie”

    W pierwszym strzale wydaje się to słowo przynajmniej pokraczne. W drugim kojarzy z uciśnionymi mózgami partii politycznej, której wyznawcy pełni animuszu brną rozpędzeni w kierunku betonowej ściany.
    (więcej…)

  • Pierwszy na swoim

    Delikatny dreszcz przechodzi po moim karku, jak myślę sobie o tym, że oto powstaje pierwszy wpis na tej stronie.

    (więcej…)

  • Druga strona

    Życie to szpital.

    Czas wbijania pinesek w przedramię minął bezpowrotnie. Tak jak upłynęło sporo wody w Warcie, tak ulatują pewne myśli. Inne z kolei za cholerę nie opuszczają wnętrza.
    (więcej…)

  • Przemijanie

    Przemijam kiedy nie mam siły na codzienność. Na niecodzienność. Na bycie, ale też zbyt bezsilny na niebycie. Wyjście nie jest rozwiązaniem i świetnie już o tym wiem. Leżę bez sił.
    (więcej…)

  • Wszystko jasne

    Planuję uzewnętrznienie się w innym zakamarku własnej twórczości. Nadchodzi pierwsza godna uwagi myśl. Zaraz kolejna. To już trzeba spisać.
    (więcej…)

  • Wszystko po staremu

    Ostatnimi czasy wróciłem do podróżowania komunikacją miejską. Mówi się, że zbiorkomem? Uwielbiam ewolucję naszego języka…
    (więcej…)

© Autor Nieznany 2025